Kiedy na lokacie można stracić?

10 lipca 2017

Deflacja i rekordowo niskie stopy procentowe nie zachęcają do oszczędzania, jednak nadwyżki finansowe warto i tak ulokować, zamiast trzymać je w domu w przysłowiowej skarpecie. Dużą popularnością wśród Polaków cieszą się ciągle lokaty bankowe, jako bezpieczny sposób oszczędzania. Nie zawsze jednak można na nich zarobić. Kiedy na depozycie stracimy?

Banki zachęcają do zakładania lokat, kusząc bezpieczeństwem (gwarancje Bankowego Funduszu Gwarancyjnego) i pewnymi zyskami. Okazuje się jednak, że z tymi zyskami może być różnie. Największe oprocentowanie można otrzymać w przypadku lokat promocyjnych, ale te często są krótkoterminowe i dedykowane przeważnie nowym klientom, a do tego dochodzą jeszcze nie zawsze wysokie limity wpłat. Standardowe oferty za to oferują dużo niższe oprocentowanie i czasami może okazać się, że zamiast na nich zarobić, klient traci.

Zysk zjadany przez koszty

Wydawać by się mogło, że lokata to mały, ale pewny zysk, tymczasem w praktyce może się okazać, że klient nic nie zarobi, a nawet jeszcze straci. Na rynku spotkać można nierzadko lokaty oprocentowane nie więcej niż 2,3%, z limitem wpłaty do 10 tys. zł, w których dodatkowo należy co miesiąc płacić opłatę za prowadzenie powiązanego z nią konta, na przykład 1 zł. To oznacza, że jeśli klient wpłaci niski depozyt, zysk z niego zabierze opłata za lokatę.

Nie można zapomnieć o podatku

Konieczność zapłacenia podatku od zysków kapitałowych (podatek Belki) to kolejny problem osób lokujący oszczędności na lokatach bankowych. To oznacza, że często niewielki zysk zostanie jeszcze dodatkowo uszczuplony o 19% podatku. Jeśli wybierzemy lokatę z oprocentowaniem na przykład 2,5% i zainwestujemy 10 tys. zł, po roku zarobimy 25 zł, a po opodatkowaniu zostanie tylko 20,25 zł.

Promocja nie zawsze jest korzystna!

Promocyjne lokaty to przede wszystkim o wiele wyższe oprocentowanie niż w przypadku oferty standardowej. Nie ma się co oszukiwać, to sposób na przyciągnięcie klienta i to przede wszystkim nowego. Czasami można znaleźć lokaty, których parametry wyglądają bardzo interesująco, ale w praktyce ich konstrukcja wcale nie jest korzystna. Takie elementy, jak utrata wszystkich odsetek przy wcześniejszej likwidacji depozytu czy dodatkowe opłaty abonamentowe, mogą skutecznie zniwelować wysokie oprocentowanie promocyjne.